kwi 10 2004

...


Komentarze: 7

3 dzień bez neta siedzę i pisze w notatniku notki.. Buuu...Nudzi mi się strasznie..Byłam na mieście z koleżanką Karoliną i jechałyśmy tramwajem bez biletu..No jak pech to pech i spotkałysmy kanarów..ale i tak (co było do przewidzenia) puscili nas.Jest 15:13..Napisze tu jakie to fajne smsy moja matka do mnie wysyła..

 SMS Nr.1
"Najpierw sie naucz traktowac matke z szacunkiem!A nie postepujesz jak gówniara której przewróciło się w dupie!Mam tego Twojego chamskiego zachowania dość"
SMS Nr.2
"Nie umiesz się nawet usmiechnąć do własnej matki!A zapracowac skrzywioną miną i odburkiwaniem na forse i ciuchy?Nie tedy droga moja panno!Mam dość!!!"
SMS Nr.3
"Pamiętaj że ja juz o nic walczyc nie będę!Sama musisz zrozumieć jak podle postępujesz i ja Ci więcej nie będę nadskakiwać!Ty tylko prosisz jak chcesz pograć!"

No i jak tu nerwicy nie dostać ?! Ja dostaje dziennie pare takich smsów..Może matka nie potrafiła mnie wychowac skoro jest teraz dla niej tylko chamską gówniarą.. Ale nie moge zrozumiec co ja jej takiego robie..To ze się do niej nie usmiecham ? Jak mam się do niej usmiechac jak mi się nawet na nia patrzeć nie chce.. :/
Mam dosyc tego jej cholernego bezsensownego gadania..Ciągle tylko słucham tego samego..Jesli ona nie szanuje mnie to czema ja mam ja szanować .. Tylko wg.niej jestem chamska i podła..Nikt inny na mnie nie narzeka ,tylko ona..

No i wyszło na to że teraz tą notkę pisaną wczoraj wklejam dzisiaj :P

samotny_aniolek : :
16 kwietnia 2004, 18:48
Kojarzą mi się słowa moich rodziców... Nieważne.
hooligan_girl
14 kwietnia 2004, 18:05
eh.. mi sie wydaje, ze owinnas mimo wszystko szanowac matke.. wiesh kazda matka jest jaka jest, ale to Twoja mama nie wiesh anwet ile jej zawdzieczash.. usmiechnij sie do niej :) pozdrawiam!
metissmata
11 kwietnia 2004, 22:19
(zapomniałam cie zaprosić do mnie;)www.blog.tenbit.pl/everythingsux;))
metiss
11 kwietnia 2004, 22:17
moja panno?!tak to nawet moja prababcia do mnie nie mówi!!!:
ja ..
11 kwietnia 2004, 07:46
łatwo powiedzieć...
10 kwietnia 2004, 12:56
Uuuuuuu...Coś musiało sie stać...Musiałyście się nieźle pokłócić...Czy tak trudno którejś z was powiedzieć przepraszam?Może wartałoby...Chyba obie lepiej będzie się czuły,gdy wszystko będzie po staremu...Pozdrawiam
Klaudia
10 kwietnia 2004, 10:40
No cóż muszę przyznać, że czasem tak bywa. Jesteś w wieku dojrzałości gdzie hormony buzują i twoja matka to zauważa tylko dziwne ze sie tak ciebie czepia. Z tej noty nie mozna duzo wywnioskowac poniewaz mataka tak se zwyzcjnie od gowniary nie moglka nazwac.. mousialas co szrobic nbie tak. Wywnioskuj wszystko to co moglo byc etgo powodem i szukaj sposobow zeby sie z nia wiecej nie klocic. Tak miedzy nami to mama napewno cie zrozumie jesli cie kocha a kocha napewno nawet wtedy jak sie mocno poklicicie ., Powodzenia... :*:*:*:*: papp www.hwdp.hwdp.pl

Dodaj komentarz