Bez tytułu
Komentarze: 0
"Nie miałeś dla mnie chwili,
Nagle potrzebujesz mnie.
Zapomniałam Twoje imię.
Wściekła podeptałam je, to nie jest takie
proste...
Zawsze czymś zajęty.
Byłam jedną z Twoich spraw.
Teraz jesteś, bo się boisz,
Ale nie jest to mój strach, nie to nie mój
strach...
Musiałam sobie radzić sama przez ten cały
cholerny, pusty czas bez Ciebie.
Teraz nauczyłam się szanować swoją samotność
I gdy dzwonisz, to wiem - Nie usłyszę nic...
(...)
Nie byłeś nigdy ze mną,
Tak jak powinieneś być.
Nie tęsknię już za Tobą,
Widzisz moje plecy? Idź!
Kiedy jesteś sam,
Cieszysz się,
Że został Ci Twój cień.
Kiedy jesteś sam,
Nawet śmierć
Tobą brzydzi się "
/ O.N.A. "Moja Odpowiedz" /
Dodaj komentarz