Komentarze: 7
3 dzień bez neta siedzę i pisze w notatniku notki.. Buuu...Nudzi mi się strasznie..Byłam na mieście z koleżanką Karoliną i jechałyśmy tramwajem bez biletu..No jak pech to pech i spotkałysmy kanarów..ale i tak (co było do przewidzenia) puscili nas.Jest 15:13..Napisze tu jakie to fajne smsy moja matka do mnie wysyła..
SMS Nr.1
"Najpierw sie naucz traktowac matke z szacunkiem!A nie postepujesz jak gówniara której przewróciło się w dupie!Mam tego Twojego chamskiego zachowania dość"
SMS Nr.2
"Nie umiesz się nawet usmiechnąć do własnej matki!A zapracowac skrzywioną miną i odburkiwaniem na forse i ciuchy?Nie tedy droga moja panno!Mam dość!!!"
SMS Nr.3
"Pamiętaj że ja juz o nic walczyc nie będę!Sama musisz zrozumieć jak podle postępujesz i ja Ci więcej nie będę nadskakiwać!Ty tylko prosisz jak chcesz pograć!"
No i jak tu nerwicy nie dostać ?! Ja dostaje dziennie pare takich smsów..Może matka nie potrafiła mnie wychowac skoro jest teraz dla niej tylko chamską gówniarą.. Ale nie moge zrozumiec co ja jej takiego robie..To ze się do niej nie usmiecham ? Jak mam się do niej usmiechac jak mi się nawet na nia patrzeć nie chce.. :/
Mam dosyc tego jej cholernego bezsensownego gadania..Ciągle tylko słucham tego samego..Jesli ona nie szanuje mnie to czema ja mam ja szanować .. Tylko wg.niej jestem chamska i podła..Nikt inny na mnie nie narzeka ,tylko ona..
No i wyszło na to że teraz tą notkę pisaną wczoraj wklejam dzisiaj :P