Komentarze: 1
w koncu notka z seri "co u mnie?"
czyli.. hmm..
u mnie jest trochę inaczej niż zwykle...
jak to powiedziala Karolina ..
"czuje sie zgwalcona przez milosc , przez to jebane uczucie bezradnosci , kiedy chcialabym a boje sie zapytac o cokolwiek bo boje sie prawdziwej prawdy i tej ostatniej rany w sercu przez ktora wiem ze umarlabym naprawde..nie powiem ze kocham bo to najpiekniejsze slowo jakie moze byc na swiecie,a ja niechce go wypowiedziec do poki sama go nie uslysze i nie bede wiedziala ze jest powiedziane szczerze od serca"
ale czego ja moglam po tym oczekiwac ? czego ja sie spodziewalam ? kiedy to wlasciwie bylo ? juz nawet nie pamietam ! ale teraz sobie radze : ) chociaz nie do konca mi z tym dobrze . . .
bo ...
pamietam wszystkie mile slowa
za bardzo je wzielam do serca
i teraz zaluje (ze Cie znalam ^^)
co ja tu w ogole za pierdoly wypisuje =P
poczekamy , zobaczymy jak to bedzie ..
bleeeee
: )
i na koniec pozdrawiam babcie i dziadka :]
:*